Dlaczego szkoły podstawowe powinny inspirować się fińskim modelem edukacji?

Coraz częściej mówi się o tym, że polska szkoła potrzebuje nie tylko reformy programowej, ale przede wszystkim zmiany filozofii. Uczniowie powinni rozumieć, po co się uczą, a nauczyciele — mieć realny wpływ na sposób, w jaki to robią. Właśnie dlatego coraz więcej ekspertów i pedagogów spogląda w stronę Finlandii. Tamtejszy system edukacji od lat stawiany jest za wzór, nie z powodu rankingów czy testów, lecz dzięki harmonijnemu połączeniu wysokiego poziomu nauczania, równości szans i dbałości o dobrostan uczniów.

To edukacja, która nie opiera się na rywalizacji, lecz na współpracy, zaufaniu i poczuciu sensu.


Fiński model edukacji - szkoła, która ufa i budzi zaufanie

Fińska szkoła opiera się na prostym, ale fundamentalnym założeniu: każde dziecko ma prawo do dobrej edukacji, niezależnie od miejsca zamieszkania czy statusu ekonomicznego rodziny. To właśnie równość i dostępność są filarami tego systemu.

Drugim, równie ważnym elementem jest zaufanie. W Finlandii nauczyciel to zawód o bardzo wysokim prestiżu, a jego autonomia jest ogromna. Pedagodzy nie są kontrolowani przez nadmiar biurokracji, testów i narzuconych metod. Sami decydują, jak zrealizować cele programowe i jak najlepiej dotrzeć do swoich uczniów. System oceniania opiera się przede wszystkim na informacji zwrotnej, a nie na liczbach. Oceny mają pomagać w rozwoju, a nie służyć do porównywania i klasyfikowania.

Nie mniej ważny jest klimat szkoły. Fińska edukacja stawia na dobrostan — uczniów i nauczycieli. W każdej szkole obecni są specjaliści, którzy wspierają rozwój emocjonalny dzieci, a zdrowie psychiczne traktowane jest równie poważnie jak wyniki w nauce. Uczniowie mają zapewnione posiłki, dostęp do pomocy psychologicznej, a także czas na odpoczynek i aktywność fizyczną. Dzięki temu szkoła staje się miejscem bezpiecznym, wspierającym i przyjaznym.

Fińskie lekcje często mają formę projektów, pracy w grupach czy interdyscyplinarnych zadań. Zamiast mechanicznego zapamiętywania faktów uczniowie uczą się poprzez doświadczenie, eksperyment i refleksję. Wiedza ma dla nich sens, bo łączy się z realnym życiem. Nawet przestrzeń szkolna sprzyja nauce – klasy są jasne, elastyczne, pozwalają na swobodne przemieszczanie się i współpracę.


Dlaczego warto inspirować się Finlandią?

Największą zaletą fińskiego modelu jest to, że uczeń nie uczy się „dla ocen”, ale dla siebie. Ograniczenie testów, ocen liczbowych i presji wyniku sprawia, że dzieci chętniej podejmują wyzwania, bo nie boją się błędów. Nauczyciel staje się przewodnikiem, a nie kontrolerem, a jego rola koncentruje się na motywowaniu i towarzyszeniu w rozwoju.

Fińska edukacja rozwija kompetencje, które są dziś kluczowe — współpracę, kreatywność, krytyczne myślenie i samodzielność. W świecie, który zmienia się szybciej niż kiedykolwiek, to właśnie te umiejętności okazują się bardziej przydatne niż znajomość dat czy formuł. Co więcej, w fińskich szkołach panuje spokój i równowaga. Uczniowie czują się dobrze, a dobrostan przekłada się bezpośrednio na motywację do nauki.


Czego mogą nauczyć się polskie szkoły podstawowe?

W polskim systemie edukacji wiele elementów wymaga zmian, ale część fińskich rozwiązań można wprowadzić stopniowo — bez rewolucji. Przede wszystkim warto postawić na ocenianie kształtujące, które koncentruje się na informacji zwrotnej i wspólnym ustalaniu celów nauki. Dzięki temu uczeń rozumie, co robi dobrze, nad czym musi popracować i jak może się rozwijać.

Drugim krokiem powinna być większa autonomia szkół i nauczycieli. Dziś wielu pedagogów czuje się ograniczonych sztywnymi wytycznymi i nadmiarem dokumentacji. Tymczasem to właśnie swoboda metodyczna daje przestrzeń na kreatywność, eksperyment i lepsze dopasowanie programu do możliwości klasy.

Kolejnym aspektem, wartym uwagi, jest praca w mniejszych grupach. Choć wymaga to inwestycji, daje ogromne efekty w postaci indywidualnego podejścia i lepszych relacji między nauczycielem a uczniem. Fińskie doświadczenie pokazuje, że mniej uczniów w klasie to więcej czasu na rozmowę, refleksję i wspólne odkrywanie.

Nie można też pominąć roli środowiska edukacyjnego. W Finlandii szkoła nie jest miejscem stresu, lecz przestrzenią współpracy. Warto więc, aby polskie szkoły stały się bardziej otwarte – zarówno dosłownie, przez nowoczesne sale i przestrzeń sprzyjającą pracy zespołowej, jak i w sensie metaforycznym – jako środowisko, w którym każdy uczeń czuje się widoczny i doceniany.


Finova - polska inspiracja fińskim modelem

Coraz więcej szkół w Polsce podejmuje próby czerpania z fińskiego modelu. Jednym z ciekawszych przykładów jest Prywatna Szkoła Podstawowa Finova w Częstochowie, która świadomie wdraża rozwiązania inspirowane systemem z północy Europy.

Finova stawia przede wszystkim na indywidualne podejście do ucznia. Klasy są niewielkie, co pozwala nauczycielom na lepsze poznanie potrzeb każdego dziecka. Szkoła ogranicza tradycyjne ocenianie do minimum, kładąc nacisk na informację zwrotną i tzw. ocenianie kształtujące. W duchu fińskim organizacja nauki we wspomnianej szkole skupia się na doświadczeniu. Dzieci uczą się poprzez eksperymenty, projekty i współpracę, spędzając mniej czasu w ławkach, a więcej na aktywnym odkrywaniu świata. W codziennym planie zajęć dużą rolę odgrywają języki obce, a także mądre korzystanie z technologii — nie jako celu samego w sobie, lecz narzędzia wspierającego naukę.

Co najważniejsze, szkoła stawia na relacje i dobrostan. Nauczyciele, uczniowie i rodzice współtworzą wspólnotę opartą na wzajemnym szacunku i zaufaniu. Finova pokazuje, że model fiński można skutecznie zaadaptować do polskich realiów, tworząc przestrzeń, w której edukacja naprawdę ma znaczenie. 


Więcej informacji o placówce znajdziesz na stronie: finova.edu.pl.


Materiał partnerski

104